Dowiedz się więcej o szczepionkach i autyzmie

Przeczytaj o długiej, smutnej historii tej kontrowersji.

Prawie wszystkie wiodące organizacje medyczne, w tym CDC i NIH, mówią, że nie ma związku między szczepionkami i autyzmem. Przeprowadzono wiele masowych badań, które nie wykazały żadnego związku przyczynowego między szczepionkami a autyzmem .

Jednak wielu rodziców jest przekonanych, że historia jest ważniejsza, a wątpliwości co do bezpieczeństwa szczepionek pozostają w ich umysłach.

W jaki sposób zaczęła się ta kontrowersja - i dlaczego wciąż jest to problemem? Zanim przejdziemy do zagadnień dotyczących szczepionek i autyzmu , ważne jest, aby zauważyć, że z bardzo rzadkimi wyjątkami, nikt po obu stronach kwestii szczepionki nie jest "anty-szczepionką".

Każdy lekarz i badacz z prawdziwymi referencjami przyznaje, że szczepienia uratowały tysiące, a może nawet miliony istnień ludzkich - a nawet ci lekarze, którzy wyrażają najwięcej głosów w swoich obawach dotyczących szczepionek, oferują zalecenia dotyczące tego, co uważają za "bezpieczne" szczepionki .

Dlaczego wciąż rozmawiamy o szczepionkach i autyzmie

W epokach ciemnych - w latach 90. i na początku XXI wieku - pojawiały się wielkie nagłówki rzekomo łączące szczepionki i autyzm. Czemu? Oto kilka głównych powodów:

Można by pomyśleć, że te wątpliwe i przestarzałe źródła (z których niektóre nie są już związane z autyzmem lub szczepionkami) zniknęłyby w zapomnieniu. Ale nie. Nadal są one głównym źródłem niepokoju dla rodziców, którzy stoją przed pytaniem, czy szczepić, czy nie.

Odkrywanie szczepionek i autyzmu

Dlaczego połączenie szczepionka / autyzm wciąż rezonuje? Oto kilka teorii: