Co się dzieje z próbkami krwi, narządów i tkanek?

Pytania podniesione przez Nieśmiertelne życie Henrietty Brakuje

Jedno z pytań poruszonych w książce The Immortal Life of Henrietta Lacks (autorstwa Rebecca Skloot), to pytanie, kto jest właścicielem wielu części ciała, narządów, biopsji, krwi i innych próbek tkanek, które są usuwane z nas w celu testowania lub leczenia. cele.

Pytania prawne dotyczące własności zostały przetestowane w sądach. Do tej pory osoby, które chcą czerpać zyski z własnych komórek, przegrały swoje prawne bitwy z większym dobrem i uniwersalną korzyścią.

Czasami idzie to w parze z koncepcją " follow-the-money" .

Pytanie brzmi: tkanki, części ciała i płyny są usuwane z pacjentów każdego dnia, tak jak komórki rakowe Henrietty Lacks zostały usunięte. Co się z nimi stanie? Większość z nas nie ma pojęcia, z wyjątkiem tego, że spodziewamy się uzyskać raport na temat wyników z tych próbek. Jest to dobre przypomnienie, aby zawsze sprawdzać swoje testy medyczne .

Istnieje kilka możliwych "kolejnych przystanków" dla materiału usuniętego od pacjentów.

Usuwanie okazów

Po przeanalizowaniu i zgłoszeniu przez patologa wyciętego materiału większość tych próbek - krew lub tkanka - jest usuwana. Prawdopodobnie widzieliście znaki w biurach lekarskich lub szpitalach, które opatrzono etykietą Bio-Hazardous Waste. Są to przepisy i regulacje, które określają, w jaki sposób materiał ten będzie traktowany i usuwany, aby nie był niebezpieczny.

Gdzie mogą odejść nieuznane okazy

Jednak nie cała krew lub tkanka pobrana z nas jest wyrzucana.

Niektóre z materiałów biologicznych są zapisywane, a następnie przechowywane, przekazywane, kupowane lub sprzedawane i wykorzystywane do badań. Istnieje wiele wyników dla materiału, który nie jest usuwany:

Jakie są nasze prawa do naszych okazów?

W zakresie, w jakim przedsiębiorstwa, organizacje non-profit lub jednostki rządowe chcą nabywać, kupować, sprzedawać lub w inny sposób dystrybuować nasze części, mają do tego prawo. Tak jak omówione zostało w "Nieśmiertelnym życiu Henrietty Lacks" , pacjenci nie mają prawnego wpływu na wszystko, co zostało nam odebrane, zgodnie z powszechną regułą.

Co z zgodą?

Większość z nas byłaby zdziwiona, gdybyśmy wiedzieli, że prawdopodobnie podpisaliśmy jakąś zgodę, dając komuś prawo do korzystania z naszych usuniętych materiałów na cokolwiek, do czego mogą być użyte. Oczywiście, są chwile, kiedy zgoda jest wyraźnie poszukiwana od pacjentów lub rodziny, tak jak w przypadku zdrowych organów, tkanek lub ciała (patrz drugi scenariusz powyżej).

Ale innym razem są formularze zgody połączone z innymi dokumentami, które podpisujemy, i jest możliwe (lub prawdopodobne), że nie wiedzieliśmy, co podpisujemy, ponieważ nie poświęciliśmy wystarczająco dużo uwagi. To sprawia, że ​​jest to umundurowana zgoda . Ale zgoda jest taka sama, mimo że jest to bardzo możliwe, że zgoda nie była potrzebna na samym początku.

Czy to wszystko sprawia, że ​​zastanawiasz się, co mogło się stać z guza, tkanki lub płynu usuniętego z ciebie?