Co to jest "Generowanie?" i dlaczego jest ciężko dla autystycznych osób?

Nauka stosowania tych samych zasad w różnych sytuacjach może być trudna.

Jak wygląda "Generalizacja"?

Wyobraź sobie, że jesteś małym dzieckiem na ślubie kuzyna. Przechodzisz przez linię odbioru, a twój ojciec właśnie polecił ci "uścisnąć dłoń z panem Jonesem", ojcem pana młodego. Więc ... podajesz ręce panu Jonesowi.

Co zrobisz, gdy pani Jones przyjdzie przy twoim stole, żeby się przywitać? Możliwe, że nie pomyślisz "Podałem panu Jonesowi, a tu przychodzi pani Jones ...

Zastanawiam się, co powinienem teraz zrobić? "Zamiast tego będziesz pamiętać:" Och, zgadza się, podają sobie ręce z dorosłymi, których nie znamy dobrze ", a uprzejmie zgasisz swoją rękę.

Jeśli jesteś w stanie myśleć "X był odpowiedni w tej sytuacji, więc prawdopodobnie jest to właściwe w innych, podobnych sytuacjach", wtedy jesteś w stanie generalizować. Innymi słowy, jesteś w stanie zidentyfikować istotne podobieństwa w dwóch zasadniczo różnych sytuacjach.

Na ślubie opisanym powyżej, między spotkaniami z panem i panią Jones istniały pewne prawdziwe różnice: on jest mężczyzną, a ona kobietą. Spotkałeś go na linii przyjmującej, a ty spotkałeś ją przy swoim stole - i spotkałeś ich na godzinę. Skąd wiedziałeś, które dane były ważne (dorośli, mało znana, sytuacja formalna), a które nie (mężczyzna / kobieta, gdzie się spotkałeś, pora dnia)? Po prostu, w jakiś sposób, odkryliście to na podstawie kombinacji sygnałów społecznych, wizualnych i innych.

Dlaczego generalizowanie jest tak trudne dla osób z autyzmem?

Osoby z autyzmem często mają bardzo trudny czas na generalizację. Dziecko z autyzmem, na przykład, może nie mieć problemu z ustawianiem w kolejce na wycieczkę do stołówki, ale nie ma żadnej wskazówki, że klasa będzie TAKŻE zestawiać w ten sam sposób na wycieczkę do siłowni.

Tymczasem, dla typowych dzieci , wydaje się "oczywiste", że jeśli wybierzesz jedną rzecz, oczywiście wybierzesz kolejną. Większość czasu.

Jest kilka powodów tych trudności, z których nie wszystkie są oczywiste. Istotną kwestią jest to, że ludzie z autyzmem nie patrzą i naśladują innych . Tak więc, podczas gdy typowe dziecko może czekać i oglądać, co robią ich rówieśnicy, dziecko z autyzmem prawdopodobnie nie zrobi tego. Ten brak imitacji utrudnia także osobom autystycznym intuicyjne uchwycenie norm kulturowych. Jak daleko należy się od innej osoby? Jak głośno mówić? Nie ma absolutnych zasad dotyczących tych rzeczy: większość z nas "po prostu wie", ponieważ stale badamy i reagujemy na sygnały społeczne.

Trudności z uogólnieniem mogą pojawić się w szczególności, gdy dziecko z autyzmem uczy się umiejętności w oddzielnym, indywidualnym otoczeniu, a następnie oczekuje się, że użyje tych umiejętności w sytuacji społecznej. W sytuacji terapeutycznej, na przykład, dziecko może być doskonale zdolne do rzucania piłką w tę iz powrotem - ale może nie rozumieć, że uczy się tej umiejętności, aby odpowiednio ją wykorzystać na placu zabaw. Może też nie mieć problemów z dzieleniem się zabawkami z terapeutą, ale nie może zastosować zasady "dziel się" z kolegami z klasy.

W przypadku większości dzieci autystycznych problemem nie jest "czy może nauczyć się robić X", ale "czy może nauczyć się robić X we wszystkich właściwych sytuacjach , we właściwy sposób, we właściwym czasie, z odpowiedni ludzie."

Aby pomóc osobom z autyzmem uogólnić, wielu terapeutów może rozpocząć pracę w ustawieniach jeden-na-jeden, aby uczyć umiejętności - ale szybko przejdź do "naturalistycznego" ustawienia, aby ćwiczyć umiejętność. Innymi słowy, fizyczny terapeuta może nauczyć umiejętności rzucania piłką w biurze, ale często będzie wychodził na plac zabaw, aby ćwiczyć. W dobrze skonstruowanym programie fizyczny terapeuta będzie koordynował z nauczycielem i terapeutą umiejętności społecznych, aby stworzyć kółka do zabawy, aby dziecko autystyczne mogło ćwiczyć podrzucanie piłki z rówieśnikami w typowej scenerii.

Nadzieją jest oczywiście, że dziecko zacznie rozumieć, że podrzucanie piłki jest działaniem społecznym dzielonym z rówieśnikami na placu zabaw. Nawet przy takim nowym zrozumieniu może być konieczne wyjaśnienie, że rzucanie piłki z rówieśnikami w klasie jest NIEAKCEPTOWALNE, podczas gdy piłka podrzucająca na podwórku z mamą jest świetnym pomysłem. Każda z tych różnych sytuacji różni się i jest podobna do sytuacji na placu zabaw - a dziecko z autyzmem może mieć trudności z ustaleniem, które dane są na tyle istotne, aby zmienić zasady.