Jak decydujesz, kto jest pacjentem EMS?

W szpitalu lub gabinecie lekarskim opiekunowie mogą łatwo odróżnić pacjentów od członków rodziny; oni ci mówią. Pacjenci przychodzą do recepcji i rejestrują się jako pacjent. Pacjenci otrzymują opaski, które muszą być zeskanowane i podwójnie sprawdzane za każdym razem, gdy pracownik służby zdrowia będzie zapewniał opiekę zdrowotną. Często odwiedzający lub rodzina również rejestrują się, a nawet otrzymują odznakę lub etykietę, aby wszyscy wiedzieli, że nie są pacjentami.

Identyfikacja pacjentów w większości placówek opieki zdrowotnej jest tak intuicyjna, że ​​zdefiniowanie pacjenta w tych placówkach nawet nie przeniknie do umysłów opiekunów, którzy tam pracują. Z drugiej strony, identyfikacja właściwego pacjenta to ważniejsza sprawa. Chcemy mieć pewność, że nie będziemy podawać leku ani przeprowadzać operacji na niewłaściwej osobie. Pielęgniarki i lekarze w szpitalach obawiają się, że niewłaściwa osoba nie dostanie się do sali zabiegowej. Pomysł, że osoba może wcale nie być nawet pacjentem, nie jest nawet brany pod uwagę.

Pacjenci spoza szpitala

Dla pierwszego ratownika jest inaczej. Pacjenci nie są tak łatwo rozpoznani. Z pewnością istnieją proste przypadki: Osoba ma ból i dzwoni pod 911 . Sanitariusze przyjeżdżają, aby znaleźć osobę narzekającą na ból i pytającą, kiedy będzie w drodze do szpitala. Nie ma wątpliwości, kim jest pacjent, gdy przychodzą pierwsi ratownicy.

To nie zawsze jest takie oczywiste. Co jeśli osoba, którą uważałeś za pacjenta, faktycznie nie zainicjowała odpowiedzi. Oto przykład: odwiedzasz starszą matkę, a ona mówi ci, że ostatnio nie czuje się dobrze. Widzisz, że porusza się powoli i wydaje się być w bólu. Wychodzi, kiedy stoi lub siedzi.

Wydaje się trochę blada. Ty decydujesz, że wygląda naprawdę źle i wołasz o pomoc.

Szukać lub nie szukać

Kiedy strażacy przybywają do domu twojej matki, mówi im, że tak naprawdę nie chciała żadnej pomocy. Nie zgadza się na ocenę fizyczną i nie odpowiada na ich pytania. Po przybyciu karetki odmawia transportu do szpitala.

Czy twoja matka jest pacjentem? To trudne połączenie. Nie szukała opieki medycznej, tak jak większość placówek służby zdrowia identyfikuje swoich pacjentów - przez sam fakt, że pacjent szukał pomocy. Odmówiła pomocy, gdy przybyli, a ona nie uczestniczyła we własnej opiece. To jest jej dom, a nie szpital. Nie była pacjentką, zanim zadzwoniłeś pod 911, a ona nie zadzwoniła.

Jeśli uważasz, że jesteś pierwszym respondentem w tym biegu? Ktoś był na tyle zatroskany, aby wezwać pomoc i chciałby, abyś oceniła "pacjenta" pod kątem możliwego problemu medycznego. To prawda, że ​​dana osoba odmawia opieki, ale prawdą jest również, że ataki serca lub infekcje septyczne mogą być bardzo subtelne, nawet dla osoby chorej. Czy pierwsi respondenci powinni spakować się i wrócić do stacji lub nalegać, aby twoja matka podpisała formularz stwierdzający, że odmawia opieki nad poradą lekarską?

Zbyt wiele do liczenia

Co jeśli jesteś sanitariuszem pracującym przy ambulansie i jesteś wysłany na wypadek samochodowy z zatłoczonym autobusem? Autobus uderzył w inny pojazd dość wolno. Nikt nie jest poważnie ranny. W autobusie jest osoba, która stała w tym czasie i została powalona na podłogę. Chce być widziany przez lekarza w szpitalu. Wszyscy pozostali w autobusie chcą wrócić na drogę i uprzejmie chcielibyśmy, abyście się usunęli.

Czy wszyscy w autobusie są pacjentami? Większość wyraziła chęć nie poddania się ocenie, ale wszyscy doznali urazu na tyle istotnego, aby spowodować, że przynajmniej jedna osoba zostanie zauważona.

Wszyscy byli pasażerami pojazdu uczestniczącego w kolizji. Czy wszyscy są trzeźwi ? Ktoś zadzwonił pod 911, może nawet z tego samego autobusu. Czy osoby odpowiedzialne za udzielanie pierwszej pomocy powinny wnieść batalion pomocników w celu oceny i przedyskutowania świadomej zgody (lub świadomej odmowy) ze wszystkimi w autobusie, zanim pozwolą kierowcy na wznowienie trasy?

Są to trudne pytania dla osób udzielających pierwszej pomocy, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Wiele stanów pozwala pozwanym pierwszym pozwanym na pozew o zaniedbanie lub zaniechanie, jeśli pozostawiają potencjalnie rannego lub chorego w tyle bez odpowiedniej opieki. Orzecznictwo w zakresie opieki zdrowotnej w dużej mierze opiera się na lekarzy i pielęgniarek praktykujących w zakładzie. To, co jest oparte na ratowniczych usługach medycznych, jest dość cienkie i często nie obejmuje niezliczonych skomplikowanych scenariuszy, z którymi ratownicy medyczni walczą niemal codziennie.

Kto płaci?

Amerykański problem to także koszt . Bez powszechnej opieki zdrowotnej, z której korzysta wiele innych uprzemysłowionych narodów, pacjenci w Stanach Zjednoczonych często muszą płacić za swoją opiekę z kieszeni. Niektóre obszary pobiera się tylko wtedy, gdy pacjent jest przewożony do szpitala, ale wiele miejsc pobiera opłatę za ocenę pacjentów w terenie, niezależnie od tego, co, jeśli w ogóle, leczenia.

Jeśli mama okaże się, że odmówi wszelkiej opieki i nie zostanie przewieziona do szpitala, czy można jej przesłać rachunek za dokonaną ocenę? Ktoś zadzwonił do niej 911, ponieważ wydawało się, że jest w potrzebie. Wysoko wyszkoleni i kompetentni dostawcy usług zdrowotnych odpowiedzieli i dostarczyli wstępną ocenę, która doprowadziłaby do potencjalnie ratującego życie leczenia, gdyby została przedstawiona w bardziej poważny sposób. Jednak nadal nie szukała własnej opieki, więc czy powinna być odpowiedzialna za koszty?

Err po stronie ostrożności

W obliczu takiej sytuacji najlepszą opcją ratownika medycznego jest rozważenie celów interakcji z matką. Sanitariusz chce zapewnić dobrą opiekę medyczną bez naruszania praw jednostki. Jak to najlepiej służyć? Pozostaw na razie kwestię kosztów, ponieważ odpowiedź na to, co powinno być zrobione klinicznie i co należy zrobić finansowo, nie zawsze jest zgodna i nieuzasadniona komplikacja scenariusza.

Minimalna ocena może być przeprowadzona dość biernie. Oznaki skóry , szczególnie kolor i wilgoć, można stwierdzić bez kontaktu fizycznego. Ruch, odpowiednie reakcje na pytania, stałość - wszystko można obserwować z drugiego końca pokoju. Jeśli temat wezwania do 911 (w szczególności nie nazywania jej pacjentem ) wydaje się być w medycznym niebezpieczeństwie, z pewnością zachowa się ostrożnie. Pełna i kompletna dokumentacja jest niezbędna.

Powinna być traktowana jak pacjent w dokumentacji, nawet jeśli odrzuca kategorię. Nagrywanie wszystkiego jest ważne zarówno pod względem prawnym, jak i klinicznym. Jeśli rzeczywiście wystąpi problem medyczny, obserwacje dokonane przez pierwszych ratowników mogą pomóc w ostatecznej diagnozie, nawet jeśli leczenie nie zostanie wykonane podczas pierwszej interakcji.

Sprawa autobusu jest trudniejsza. Mechanizm urazu jest z pewnością obecny i istnieje przyzwoity argument, że zderzenie wystarczająco znaczące, aby spowodować obrażenia u jednego pasażera, może spowodować obrażenia u innych. Niestety jest to śliskie zbocze. Respondenci znajdują się na łasce osób na miejscu zdarzenia, aby pomóc im w identyfikacji prawdziwych pacjentów, gdy zaangażowanych jest wiele osób. Najbezpieczniejszą pozycją ze spornego punktu widzenia jest traktowanie wszystkich w autobusie jako potencjalnych pacjentów i sprawienie, by wszyscy oni podpisywali formularze odmawiające opieki. W większości systemów EMS nie ma metody skróconej dokumentacji, która pomogłaby w przytłaczającej ilości przypadków, które mogłyby powstać.

Niestety, nie ma świetnej metody łatwej identyfikacji pacjentów w warunkach przedszpitalnych. Istnieje silna zależność od intuicji i okoliczności opiekuna. Mając na uwadze opiekę medyczną potencjalnego pacjenta, najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest to, że niektórzy ludzie nie szukają opieki medycznej, dopóki nie jest za późno.

> Źródła:

> Evans K, Warner J, Jackson E. W jakim stopniu pracownicy służby zdrowia w nagłych wypadkach wiedzą o zdolnościach i zgodzie? Emerg Med J. 2007 Jun; 24 (6): 391-3.

> Moore, G., Moffett, P., Fider, C., & Moore, M. (2014). Co powinni wiedzieć awaryjni lekarze o świadomej zgody: prawne scenariusze, przypadki i zastrzeżenia. Academic Emergency Medicine , 21 (8), 922-927. doi: 10.1111 / acem.12429