Brachioradial Świt

Świąd odnosi się do nieprzyjemnego uczucia, które powoduje potrzebę drapania, powszechnie nazywanego swędzeniem przez większość ludzi. Swędzenie może być zlokalizowane w pewnym obszarze ciała, lub może być w całości lub uogólnione. Kiedy pojawia się wysypka, która towarzyszy świądowi, przyczynę zazwyczaj łatwo określa się i leczy. Najtrudniejsze są jednak przypadki świądu bez towarzyszących wysypek.

Bez względu na obecność lub brak wysypki, swędzenie może być wyniszczające, szczególnie w nocy, gdy osoba próbuje spać.

Swędzenie i ból są blisko spokrewnionymi doznaniami, ponieważ te same nerwy przekazują oba sygnały do ​​mózgu. Gdy obszar skóry jest porysowany, ten sam obszar może być jeszcze silniejszy, co prowadzi do większego zadrapania. Nazywa się to cyklem świąd-zadrapanie. Na ogół swędzenie może być związane ze skórą lub inną chorobą organizmu. Kiedy swędzenie jest zlokalizowane w określonym obszarze skóry, choroba układowa zwykle go nie powoduje.

Czym jest świąd brachioradialny?

Świąd brachioradialny to rodzaj swędzenia, który występuje klasycznie nad mięśniem brachioradialis, który rozciąga się od ramienia do przedramienia, tuż poniżej łokcia. Ten stan najczęściej dotyka kobiety w średnim wieku żyjące w ciepłym klimacie, ale może również dotknąć mężczyzn w każdym wieku i ludzi żyjących na całym świecie.

Objawy świądu brachioradialnego obejmują mrowienie, pieczenie i swędzenie na jednym lub obu ramionach i mogą rozciągać się do ramienia i górnej części pleców. Drapanie skóry często nie łagodzi świądu i może pogorszyć objawy. Wiele osób ze świądem brachioradialnym zauważa, że ​​jedyną ulgą, jaką odczuwają od swędzenia, jest zastosowanie okładów z lodu na dotkniętej chorobą skórze, co jest pomocne w diagnozie stanu.

Co powoduje Brachioradial Świt?

Przyczyna występowania świądu brachioradialnego nie jest całkowicie jasna, ale wydaje się być związana z chroniczną ekspozycją na słońce, a także z chorobami odcinka szyjnego kręgosłupa . Chroniczne narażenie na promieniowanie ultrafioletowe (UV) może prowadzić do uszkodzenia włókien nerwowych w skórze, co może sprawić, że nerwy będą bardziej wrażliwe na odczucia bólu i swędzenia. Alternatywnie, ucisk nerwów, które wychodzą z rdzenia kręgowego z odcinka szyjnego kręgosłupa w szyi, może prowadzić do objawów świądowo-obrotowego świądu. Najprawdopodobniej osoby cierpiące na chorobę odcinka szyjnego kręgosłupa są podatne na rozwój świądu brachioradialnego, a to, co tak naprawdę wywołuje objawy, to chroniczne narażenie na promieniowanie UV.

Jakie jest leczenie szpiczaka Brachioradial?

Objawy świądu brachioradialnego są trudne do wyleczenia. Często, zanim postawiono prawidłową diagnozę, pacjentom podawano różne leki na swędzenie, w tym doustne leki przeciwhistaminowe i miejscowe kortykosteroidy , z których żadna nie jest prawdopodobnie pomocna. Zastosowanie ciepła, na przykład za pomocą podkładki grzewczej, może prawdopodobnie pogorszyć objawy, podczas gdy stosowanie okładów z lodu zwykle tymczasowo łagodzi swędzenie.

Rozpoznanie świądu brachioradialnego często podejmuje dermatolog, zwykle na podstawie objawów, miejsca swędzenia i braku reakcji na zwykłe sposoby leczenia świądu, a także tymczasowych korzyści wynikających z okładów z lodu.

Promienie rentgenowskie kręgosłupa szyjnego mogą wykazywać chorobę zwyrodnieniową tarczy lub zapalenie kości i stawów , co dodatkowo sugeruje rozpoznanie świądu brachioradialnego.

W przypadku świądu brachioradialnego wypróbowano różne terapie o różnym wskaźniku powodzenia. Miejscowy krem ​​z kapsaicyną jest najczęściej stosowanym leczeniem, ale musi być stosowany regularnie i może powodować podrażnienie skóry. Niektórzy ludzie odnaleźli korzyści z manipulacji kręgosłupa szyjnego wykonywanej przez kręgarz. Stosowano również leki doustne, które modulują ból nerwowy, takie jak gabapentyna, jak również leki przeciwwrzodowe, takie jak karbamazepina i lamotrygina.

Dowiedz się więcej o przyczynach i leczeniu świądu .

Źródło:

Lane JE, McKenzie JT, Spiegel J. Brachioradial Świąd: opis przypadku i przegląd piśmiennictwa. Cutis. 2008; 81: 37-40.