Korzystanie z telemedycyny w leczeniu bólu pleców

Telemedycyna może być kolejną falą ulgi dla pacjentów z kręgosłupem

Konsumenci zdrowia stają się coraz bardziej wykształceni w zakresie swoich warunków i leczenia sugerowanego im przez ich lekarzy. Podczas gdy ten trend na pewno - i trafnie - obejmuje ludzi żyjących z bólem szyi lub pleców, sieć jest rzucana znacznie szerzej.

W trybie online i offline, pacjenci z różnymi rodzajami diagnoz robią teraz więcej badań, dzielą się swoimi doświadczeniami medycznymi poza gabinetem lekarskim i przyzywają większą odwagę do samodzielnego mówienia, kiedy czują się podważeni lub zmuszeni.

Może to być z konieczności; krajobraz pacjenta medycznego, szczególnie na arenie bólu kręgosłupa, obfituje w osoby, które wyrażają niewiele, jeśli w ogóle, opcji na ulgę.

Na przykład często zdarza się, że osoby z bólem nóg lub ramion związane z plecami, szyją lub kręgosłupem zgłaszają liczne i różnorodne terapie, często więcej niż raz na jeden rodzaj leczenia. Takie terapie mogą obejmować leczenie fizykalne i leki do zastrzyków i zabiegów chirurgicznych.

Pomimo wielu wypróbowanych opcji, wielu twierdzi, że wynurzyli się ze swojej odysei z mniej niż zadowalającymi wynikami.

Cykliczni przedstawiciele Agencji ds. Jakości Badań nad Bezpieczeństwem (AHRQ) przyjrzeli się związkom między kosztami opieki kręgosłupa a poprawie pleców i szyjki pacjentów, których dane były przedmiotem badań. Podczas gdy ogólny średni koszt na jednego pacjenta wynosił ponad 6096 $ na pacjenta w roku 2005, naukowcy nie mogli uzasadnić tych kosztów odpowiednią redukcją bólu lub poprawą funkcjonowania fizycznego.

Nie tylko to, ale w ciągu ośmiu lat między 1997 a 2005 r. Opłaty za opiekę nad kręgosłupem wzrosły o 65 procent, mimo że wyniki pozostały prawie takie same. Według autorów AHRQ "nie było poprawy w tym okresie w samooceny stanu zdrowia, niepełnosprawności funkcjonalnej, ograniczeń pracy lub funkcjonowania społecznego wśród [ankietowanych] respondentów z problemami kręgosłupa".

Innym przykładem jest niepotrzebne stosowanie testów obrazowania diagnostycznego. Badanie opublikowane w 2017 roku w Internal Medicine JAMA wykazało, że gabinety lekarskie powiązane z szpitalami mają tendencję do przesadzania z użyciem MRI, zdjęć rentgenowskich, tomografii komputerowej w przypadku różnych diagnoz, w tym bólu pleców.

Ogólnie, gdy badania obrazowe są niepotrzebnie podawane pacjentom (tj. Gdy pacjent nie ma objawów nerwowych ), uważa się je za "niską wartość".

Badanie wykazało również, że dostawcy usług medycznych związanych ze szpitalem dokonywali większej liczby skierowań do specjalistów.

W przypadku, gdy nie wiesz, wraz z usługami szpitalnymi, szpitalne gabinety lekarskie często zapewniają opiekę ambulatoryjną osobom mieszkającym w pobliżu.

Czy branża opieki kręgosłupa nadmiernie leczy swoich pacjentów?

Ruch w kierunku bardziej świadomego konsumeryzmu zdrowotnego można przypisać Health 2.0, który rozpoczął się w 2000 roku jako technologie umożliwiające pacjentom i ich opiekunom dążenie do łączenia się z innymi w kwestiach medycznych.

W dzisiejszych czasach, Healthgrades, Pacjenci tacy jak ja, grupy na Facebooku poświęcone konkretnym warunkom lub kuracjom, i inne witryny z podobnymi misjami kwitną. Tam prawdopodobnie znajdziesz oceny lekarzy, wymianę wiedzy, cheerleadę i towarzysko.

W rzeczywistości wiele z tych witryn odnosi sukcesy w wypełnianiu luki między kodami diagnostycznymi, które lekarz poddaje ubezpieczeniu, a doświadczeniami pacjentów.

Mimo to, należy pamiętać, że często osoby zamieszczające na tych stronach nie są personelem medycznym, co oznacza, że ​​większość wiedzy, którą znajdziesz, jest raczej opinią niż faktem.

Niektóre organizacje tworzą także cenne powiązania między działami rozwoju producentów leków i urządzeń oraz ich członkami. Wielu z nich służy żarłocznie jako zwolennicy cierpliwości, wypowiadając się za niezliczoną liczbą innych osób z tą samą diagnozą.

Chociaż rośnie presja na przyjęcie modelu medycznego skierowanego do pacjenta, wielu dostawców wciąż preferuje zarabianie na liczbę świadczonych usług. Tak samo, istnieją różne rodzaje danych i nadal są wypierane, co potwierdza pogląd, że opieka nad bólem szyi i pleców jest zbyt medykalizowana w Ameryce.

W badaniu z 2013 r. Opublikowanym w ramach projektu JAMA przeanalizowano zapisy dotyczące ponad 23 000 pacjentów z kręgosłupem w ciągu jedenastu lat w okresie od 1999 do 2010 r. W badaniu stwierdzono, że spadło zapotrzebowanie na leki z grupy NLPZ i Tylenol, podczas gdy liczba leków przeciwbólowych wzrosła. Nie tylko to, ale recepty na terapię fizykalną stanowiły jedynie 20 procent wszystkich zaleceń lekarzy.

Wprowadzenie do telemedycyny i telezdrowia

Obiecujące technologie są na horyzoncie. Dwie nowe, powiązane dziedziny telemedycyny i telezdrowia zyskują na znaczeniu, nie tylko dla pacjentów z kręgosłupem, ale dla wszystkich.

Zwany także telemedycyną to medycyna bezpośrednia na odległość, z wykorzystaniem głosu, wideo, dokumentów i danych. Natomiast telezdrowie jest szerszym terminem obejmującym takie zagadnienia, jak edukacja, promocja i zapobieganie pacjentom. Telemedycyna różni się od telezdrowia tym, że jest faktycznym doświadczeniem klinicznym, w pełni zgodnym z HIPPA, kodami diagnostycznymi, metodami leczenia, a nawet w niektórych przypadkach chirurgią. Możesz pomyśleć o telezdrowiu, takim jak aplikacje, internetowy program odchudzania dla poprawy zdrowia i tym podobne.

Oba pola są wciąż w powijakach. Opierając się jednak na pewnych cechach, adwokaci uważają, że mogą ostatecznie przyczynić się do poprawy jakości opieki dla wszystkich oraz do rozszerzenia bardzo potrzebnych usług medycznych na trudno dostępnych pacjentów. Obszary o największej potrzebie obejmują obszary wiejskie w USA i nowo uprzemysłowione kraje.

Powiedział, że widok rozwijającego się pola telemedycznego u ptaka pokazuje, że wyniki zdrowotne wynikające z zastosowania tej metody dostarczania są różnej jakości. Dostawcy, którzy leczą się drogą elektroniczną, nie zawsze przestrzegają wytycznych klinicznych, które są opartymi na dowodach zaleceniami skierowanymi do lekarzy i innych praktyków. (Prawdę mówiąc, dotyczy to również usługodawców, którzy leczą się na miejscu, podczas gdy przestrzeganie wytycznych klinicznych jest prawdopodobnie doskonałym pomysłem, który przynosi korzyści zarówno renomowanym dostawcom, jak i ich pacjentom, tak naprawdę nie jest to wymagane przez prawo).

Dodajmy do tego, że nie wszyscy pacjenci elektroniczni donoszą, że są zadowoleni z ich opieki, i widać, że trzeba więcej pracy w dziedzinie telemedycyny i telemedycyny.

Przykładowo, opublikowany w JRSM Open raport z 2017 roku wykazał, że pacjenci z przewlekłą chorobą serca, którzy widzieli swojego lekarza za pośrednictwem systemu telemedycznego, zgłosili jedynie marginalną satysfakcję z tego doświadczenia. Mało tego, ale wyniki w tym przypadku były umiarkowane, a usługa nie dotarła do pacjentów, którzy najprawdopodobniej potrzebowali opieki.

Kolejne badanie z 2017 r., Opublikowane w " Front Pharmacology", wykazało, że telemedycyna może nie być w stanie zapewnić zamierzonej poprawy zdrowia ze względu na wszystkie jej reklamowane cechy. Badacze nie byli w stanie znaleźć wystarczających dowodów, aby zalecić telemedycynę diabetykom, którzy muszą kontrolować swój indeks glikemiczny.

Telemedycyna w branży opieki kręgosłupa

Ale dla osób z bólem karku i pleców jest mały promyk nadziei. Jeśli wczesne badania są wskazaniem, pacjenci z bólem kręgosłupa i szyi mogą być nieco lepsi od tych, którzy widzą innych specjalistów medycznych za pośrednictwem przeglądarki internetowej.

Od 2017 r. Wielu naukowców zaleca sesje telemedycyny jako pomoc w osobistej opiece. Na przykład badanie z 2017 r. Opublikowane w czasopiśmie "Physical Medicine and Rehabilitation" wykazało, że pacjenci z bólem w szyi odczuwali lepsze złagodzenie bólu, lepsze funkcjonowanie fizyczne i większą przyczepność do domowego programu ćwiczeń fizycznych niż ci, którzy wybrali się na wizytę u lekarza. osoba.

W innym badaniu, które dotyczyło telemedycyny w bólach krzyża, uzyskano podobne wyniki. Badanie zostało opublikowane w wydaniu Spine Journal w kwietniu 2017 r .

Z tych badań wynika, że ​​chociaż telemedycyna nie jest wszystkim, zakończ cały model świadczenia, do którego zwolennicy e-zdrowia mogą chcieć, abyś w to uwierzył, przynajmniej w świecie opieki nad kręgosłupem. / lub niepełnosprawność u osób z przewlekłym bólem krzyża.

To powiedziawszy, autorzy zauważają, że od 2017 roku telezdrowie jest "podświadomości", nawet jako dodatek do zwykłej opieki.

Jeden z wściekłych problemów w debacie na temat opieki nad medykamentem kręgosłupa skupia się na obrazowaniu diagnostycznym, zadając pytania, jak wiele różnych rodzajów "filmów" naprawdę potrzebujesz dla podstawowego napięcia pleców ? Lub, czy pójście do lekarza na ból pleców automatycznie wymaga zamówienia MRI ?

Oparte na dowodach kliniczne wytyczne mówią, że nie - z wyjątkiem sytuacji, gdy występują objawy nerwowe, które mogą wskazywać na poważny problem podstawowy , filmy i testy diagnostyczne na ogół nie są konieczne, aby lekarz postawił diagnozę kręgosłupa.

W rzeczywistości, badanie z 2011 roku opublikowane w Annals of Internal Medicine , Chou i wsp., Wykazało, że rutynowe obrazowanie nie wiąże się z klinicznie znaczącymi korzyściami. Jednak wielu lekarzy nadal zamawia je dla swoich pacjentów z łagodnym lub umiarkowanym bólem kręgosłupa.

Czy telemedycyna może pomóc?

Przepraszam, nie. Chociaż nie podjęto wiele badań na ten temat, jedno z badań opublikowanych w wydaniu Telemedycyny i e-zdrowia z marca 2016 r. Odkryło, że lekarze kręgosłupa telemedycyny zamówili podobną liczbę filmów, jak lekarze gabinetowi, co było między 79 a 88 procent pacjentów.

Słowo od

Przynajmniej na razie wróciliśmy do pierwszego. Eksperci i osoby świeckie od dziesięcioleci wiedzą, że pozostawanie aktywnym jest prawdopodobnie najważniejszym kluczem do długoterminowego zdrowia pleców, nawet w przypadku warunków wymagających opieki medycznej.

W szczególności stabilizacja kręgosłupa i wzmocnienie rdzenia wielokrotnie sprawdzały się w badaniach naukowych.

Na przykład badanie z 2001 r. Wykazało, że po dwóch-trzech latach pacjenci, którzy polegali wyłącznie na leczeniu medycznym, byli ponad dwa razy bardziej narażeni na wystąpienie nawrotu ich problemu w porównaniu z tymi, którzy rozpoczęli program ćwiczeń specjalnie zaprojektowany pod kątem ich stanu w dodatek do zarządzania medycznego.

Tak więc instrukcje ćwiczeń od wykwalifikowanego usługodawcy, który rozumie twój szczególny stan pleców, może nadal być najlepszym sposobem na ulgę w bólu - niezależnie od tego, czy widzisz je online, czy w klinice.

> Źródła:

> Chou, R., et. glin. Obrazowanie diagnostyczne bólu lędźwiowego: porady dotyczące wysokiej jakości opieki zdrowotnej od American College of Physicians. Ann Intern Med. Feb 2011. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21282698

> Dario, A. Skuteczność interwencji opartych na telezdrowie dla osób z bólem krzyża. Kręgosłup. Kwiecień 2071. https://www.fotoinc.com/news-updates/effectiveness-telehealth-low-back-pain

> Gialanella, B., Domowa telemedycyna u pacjentów z przewlekłym bólem szyi. American Journal of Physical Medicine & Rehabilitation: maj 2017. http://journals.lww.com/ajpmr/Abstract/2017/05000/Home_Based_Telemedicine_in_Patients_with_Chronic.8.aspx

> Hides, J., et. glin. Długoterminowe efekty specjalnych ćwiczeń stabilizujących dla pierwszego odcinka ból krzyża. Kręgosłup. Czerwiec 2001. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11389408

> Kruse, C., et. glin. Skuteczność telemedycyny w leczeniu przewlekłej choroby serca - przegląd systematyczny. JRSM Open. Marzec 2017. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5347273/

> Lee, S., et. glin. Telemedycyna do kontrolowania kontroli glikemii i wyników klinicznych cukrzycy typu 1: systematyczny przegląd i metaanaliza badań kontrolowanych losowo. Front Pharmacol. Maj 2017. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5447671/

> Mafi, J., i in. glin. Stowarzyszenie praktyki podstawowej opieki zdrowotnej Lokalizacja i własność z zapewnieniem opieki o niskiej wartości w Stanach Zjednoczonych. Jama Internal Med. Czerwiec 2017. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/28395013

> Mafi, J., i in. glin. pogarszanie się trendów w leczeniu i leczeniu bólu głowy. JAMA Intern Med. Wrzesień 2013. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23896698

> Uscher-Pines, L, et. glin. Dostęp i jakość opieki w telemedycynie bezpośredniej. Telemedycyna i e-zdrowie. Marzec 2016 r. Http://online.liebertpub.com/doi/10.1089/tmj.2015.0079